Alia and Essam

z namiotu niosąc tarczę i miecz. Matka Isama: Teraz, gdy mężnym stało się twe ramię, gdy cię przyjęto między wojowników, pomścij śmierć ojca swego, lub Beduini, ludzie honoru, skażą cię na wygnanie. Isam: Czyżby mój ojciec padł ofiarą mordu? Gdzież poległ ten mężny bohater? O, na Proroka, nie ma dla mnie życia, póki żyć będą nasi podli wrogowie! Wskaż mi ich, Matko, Już czas! Wskaż natychmiast! Me serce się niecierpliwi. Matka Isama: Twym wrogiem jest ojciec Aliji! Więc powstań Synu, ta tarcza i miecz są teraz twoje. Narrator: Isam odwiązał konia, śpiesznie chce ruszyć w drogę, A po jego policzkach łzy płyną rzęsistym potokiem. I ukochanej swej ojca spotyka samotnego na wyczerpanym wierzchowcu. 14

RkJQdWJsaXNoZXIy OTg0NzAy