Antologia dramatów

107 DALILA: Nikt… Chodź kochany, złóż głowę na mych kolanach. Samson kładzie głowę na jej kolanach. DALILA (ganiąc Samsona): Jakże to, mówisz mi kocham cię, a nie dzielisz ze mną swych sekretów? Po trzykroć zadrwiłeś ze mnie, nie wyjaśniwszy mi, co czyni cię silnym. SAMSON: Zamęczałaś mnie swymi naleganiami… każdej nocy… każdej nocy… jaka jest tajemnica twej siły? Jestem doprawdy do cna wyczerpany. Mimo to zdradzę ci sekret mojej mocy i powiem: gdyby obcięto siedem kosmyków moich włosów odejdą mnie siły i stanę się niczym zwykły człowiek. DALILA: Czy to prawda? SAMSON: Tak… DALILA: Śpij kochany… Złóż głowę na mych kolanach… Samson zapada w sen. Dalila wyzwala się z objęć Samsona i wychodzi.

RkJQdWJsaXNoZXIy OTg0NzAy