Antologia dramatów

165 AKT CZWARTY Ibn al-Alqami siedzi na tronie wezyra. Obok niego kilku notabli. Głos zza kulis. GŁOS: Mijają dni. ABBASYDZKI NOTABL: Ibn al-Alqami, czy wiesz, że zbeszczeszczono groby kalifów i porozrzucano ich kości? Że puszczono z dymem wiele osad? Zadaje się jawny gwałt godności i honorowi. Księgi z bagdadzkiej biblioteki wrzucono do rzeki, żeby mogły przejść po nich mongolskie konie. Ibn al-Alqami! Musisz coś zrobić! Do sali wchodzi rozdrażniony Hulagu.

RkJQdWJsaXNoZXIy OTg0NzAy