74 SCENA PIERWSZA Nimrod wchodzi na scenę z laską, ministrami i swoją świtą. NIMROD: Wątpią w to, że jestem Bogiem. Mówią, że Bóg jest w niebie. Nie ma innego Boga oprócz mnie. Żeby im udowodnić, że nie ma innego Boga oprócz mnie wyhodowałem cztery orły i szkoliłem je za pomocą mięsa. Uwiązałem je do trumny a sam się w niej położyłem, na czubku laski wznosiłem wysoko mięso. Aby je zdobyć orły uniosły trumnę wysoko do góry… Zobaczyłem pode mną ziemię a nade mną niebo i zacząłem szukać Boga, o którym mówią. Ręka mi się zmęczyła od trzymania cały czas w górze laski z mięsem i mięso spadło w dół w kierunku ziemi, a orły poleciały za mięsem aż
RkJQdWJsaXNoZXIy OTg0NzAy