Antologia dramatów

84 SCENA PIERWSZA Widok: Pałac Nimroda. Na tronie siedzi zamyślony Nimrod. Wchodzi Minister. MINISTER: Wielki Boże… Kraj Babilon dzieli się na siedemdziesiąt dwie części… Każda część domaga się swoich praw… Król zniknie… Musisz coś zrobić. NIMROD: Co mam robić? Zabić…, zabijamy. Torturować…, torturujemy. Uwięzić…, uwięzimy. Wchodzi mężczyzna ubrany na biało…wygląda jak anioł, Nimrod go widzi i słyszy…, ale Minister ani go nie widzi ani go nie słyszy.

RkJQdWJsaXNoZXIy OTg0NzAy