Nimrod

37 W tym miejscu wchodzi dowódca armii. Dowódca Armii: Boże, w kraju niespokojnie… Być może, Król zniknie, jeżeli nie podejmiesz decydujących kroków. Nimrod: Co mam robić ?! Radźcie Wszyscy się zastanawiają co robić. Wchodzi Anioł, podobnie, jak poprzednio dowódca armii nie widzi i nie słyszy Anioła. Anioł: Bóg mówi do ciebie…Uwierz we mnie…A zachowasz swoją władzę i majątek Nimrod: A czy jest inny Bóg oprócz mnie ?! Minister, Skarbnik i Dowódca są przerażeni. Nie wiedzą z kim rozmawia Nimrod. Anioł: Zbierz siły…Spotkamy się jutro o wschodzie słońca Anioł znika Nimrod (do siebie): Zbiorę swoje siły… i spotkamy się jutro o wschodzie słońca.

RkJQdWJsaXNoZXIy OTg0NzAy