Thumal: Tak moja Pani! As-Saida: Zobacz, kto jest za drzwiami... Thumal wychodzi sprawdzić, kto jest za drzwiami i wraca rozpromieniona, mówiąc: Thumal: Moja Pani... Moja Pani... Szambelan Nasr powiada: Abdallah bin al-Mutazz uciekł! As-Saida: Bogu niech będą dzięki... Bogu niech będą dzięki... As-Saida: (krzyczy na Thumalę): Thumalo... Pospiesz się i sprowadź swojego Pana Kalifa al-Muqtadira z jego kryjówki! As-Saida chodzi po sali aż do chwili nadejścia al-Muqtadira. Kiedy wchodzi Thumal prowadząc Kalifa al-Muqtadira, który jest jeszcze dzieckiem, widać jak ciągnie go za sobą, a on jest niczym piórko miotane przez poryw wiatru. Thumal: Moja Pani... Moja Pani... Oto Kalif! As-Saida: Mój syn... Mój syn... 17
RkJQdWJsaXNoZXIy OTg0NzAy