Abu Al-Fadl Zakarija: Kto jeszcze wie o tej sprawie prócz ciebie? Muhammad Sanbar: Po kraju krążą plotki! Abu Al-Fadl Zakarija: Co mówią ludzie? Muhammad Sanbar: Mówią, że nie jesteś muzułmaninem... że jesteś jednym z potomków królów perskich. Mówią także, że uczyniłeś z Isfahan centrum swojego nauczania z zamiarem obalenia muzułmańskiego kalifatu w Bagdadzie. Rozbrzmiewa dźwięk pieśni wojennej... Wchodzi Abu Tahir al-Qarmati w towarzystwie swoich popleczników. Gdy tylko Abu Tahir dostrzega Abu al-Fadla Zakariję, zaczyna głośno krzyczeć, wskazując na niego. Abu Tahir Al-Qarmati (głośno): To mój Pan i wasz Pan! Mój bóg i wasz Bóg! (Abu Tahir Al-Qarmati pomaga Zakariji wspiąć się na krzesło i mówi:) Wszyscy jesteśmy Twymi sługami. Jesteśmy na Twoje rozkazy. Należymy do Ciebie! 44
RkJQdWJsaXNoZXIy OTg0NzAy