Akt czwarty Miejsce: Dom Abu Saida al-Dżannabiego (sceneria taka sama jak w drugim akcie) Słychać pukanie do drzwi. Służący idzie sprawdzić kto to, po czym wraca, mówiąc Sługa: Mój Panie... Mój Panie... Muhammad Sanbar jest u drzwi. Chce się spotkać z Abu Tahirem. Abu Tahir Al-Qarmati: Wprowadź go... Wchodzi Muhammad Sanbar, na twarzy maluje mu się niedowierzanie. Mówi Muhammad Sanbar: Co wczoraj zrobiłeś, Abu Tahirze? Straciłeś szacunek wśród ludzi! Abu Tahir Al-Qarmati: Powiedziano mi, że 47
RkJQdWJsaXNoZXIy OTg0NzAy