córki. Zabił także twojego wnuka Hafsa! Furdża: Niech będzie przeklęty! Muhammad Sanbar (zwracając się do Abu Tahira al-Qarmatiego) Zgwałcił też twoją siostrę! Furdża (zawodząc): Co za hańba! Co za hańba! Abu Tahir al-Qarmati chwyta się za głowę obiema rękami. Jęczy z bólu. Muhammad Sanbar (zwracając się do Abu Tahira al-Qarmatiego): A teraz zamierza zabić ciebie! Abu Tahir Al-Qarmati: To ja go zabiję! Muhammad Sanbar: Jak ci się to uda, skoro będzie na placu przed twoim domem wśród swoich strażników? Abu Tahir Al-Qarmati: Sprowadźmy go tutaj! Muhammad Sanbar: Jak? Abu Tahir Al-Qarmati: Jak? Jak?! (Po chwili zastanowienia zwraca się do matki) 49
RkJQdWJsaXNoZXIy OTg0NzAy