Turgut

Właściciel statku: Co on tu robi? Dlaczego przypłynął? Dlaczego? Dyrektor Portu: Zwykle przybywa na naszą wyspę (Korsyka) i zatrzymuje się w porcie Girolata po przepędzeniu piratów i ściganiu europejskich statków. Przybywa tu na odpoczynek, a gdy czas na to pozwala, kupuje prowiant dla swojej floty w tym małym porcie, który jest dobrze chroniony z obu stron. My, mieszkańcy terenów portowych, jesteśmy chrześcijanami i mieliśmy do czynienia z Turgutem już wcześniej. Nigdy nie zrobił nam żadnej krzywdy. (Po chwili ciszy) Dyrektor Portu: Turgut tu jest. Chodźmy się z nim spotkać! Wchodzi dobrze zbudowany mężczyzna, z szerokimi ramionami, ubrany w strój turecki. Dyrektor Portu: Chwała Panu za bezpieczne przybycie! Turgut: Dzięki Bogu .. Dzięki Bogu!. 17

RkJQdWJsaXNoZXIy OTg0NzAy