spanikowany. Kiedy słyszy, co mówi Don Álvaro, odpowiada z dezaprobatą): Mówiłeś, że w pobliżu?! Patrz... patrz... Wszyscy popatrzcie... Oni już tu są. To flota osmańska. Odgłosy wystrzałów i ostrzału wypełniają to miejsce. Wszędzie chaos. Chaos zapanował na wyspie. Przerażenie ogarnęło wojska świętego przymierza. Żołnierz (wchodzi z krzykiem): Patrzcie! Doria zebrał Południowców. Załadował ich na pokład i ucieka! Inny żołnierz (wchodzi i krzyczy w panice): Patrzcie! Hiszpański dowódca Don Juan ucieka ze swoimi żołnierzami na pokładach swoich statków! Trzeci żołnierz (krzyczy z przerażenia): Turcy schodzą na wyspę! O Boże! O Boże! Wśród pozostałych sił Świętej Ligi panuje chaos. Odgłosy armat nadal są słyszalne, a scena stopniowo się zaciemnia. 73
RkJQdWJsaXNoZXIy OTg0NzAy